Jesuu , już prawie minął miesiąc wakacji.
Rozumiecie to ???
Jeszcze miesiąc i znowu nauka . Oh noł : cccccccccccc
Nie no ,dobra nie będę Was dołować c:
Rutyna - dzisiaj po 13:OO przyszłam z bratem na plac po Magdę a okazało się że Magda z Martą pojechały na Papry :o Paulina do mnie zadzwoniła jak byłam w sklepie i powiedziała żebym do niej wbiła bo nikogo nie było. To ok , przyszłam z moim bratem . I ogólnie było fajnie.
Potem przyszła Magda z Martą , miały jechać z Julią i Pauliną do Silesi , już miały jechać ale nie zdążyły na autobus . Poszły ze mną kawałek bo szłam do domu na obiad , potem po mnie przyszły. Poszłyśmy na 'Benia' , byłyśmy w City Poincie , potem na placu i znowu u Pauliny i Julii. Dziewczyny odprowadziły mnie kawałek i przyszłam do domu.
Teraz są megaaa upały , tego się wytrzymać nie da po prostu .
Teraz .. jest u mnie burza :oo
Idę sobie do pokoju a tu mnie mama woła 'Paulina pacz na niebo' a ja ' y po co ? wtf ? ' a ona 'chodź tu ' pacze a tam takie pioruny za chmurami i taki zaciesz bo burza , po chwili ' niee , ja się boje ' i załamka hahahaha.
Dobra to łapcie fotkę z dzisiaj : 3
I piosenka : 3
taka wakacyjna ^^
Blblblbl .
To wszystko.
Papatky :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy miły komentarz :3